ilustracja do tekstu paid social mobilne-powiadomienie-ikony-miedzy-mezczyzna-i-kobieta-uzywa-telefon-komorkowego

Są takie pojęcia, które weszły do codziennego języka w oryginalnym brzmieniu. Czasami trudno nawet znaleźć dla nich dobre tłumaczenie czy polski odpowiednik. Ale zdarza się, że słyszymy wyrażenie, które choć wydaje się logiczne, a nawet krótsze niż używane na co dzień polskie określenie, jakoś nie zadomowiło się w słowniku użytkowników. To właśnie przypadek paid social. Chociaż w moich treściach opowiadam o tym zjawisku najczęściej, w tym tekście zajmę się nim od podstaw – zdefiniuję je i opowiem, jak wykorzystać je w biznesie.

Co to jest paid social

Jeśli znasz język angielski nawet w podstawowym stopniu, z łatwością rozłożysz wyrażenie paid social na czynniki pierwsze. A widząc je w kontekście marketingu, ponownie złożysz znaczenie obu słów i uzyskasz poprawną odpowiedź. Paid social to po polsku płatne kampanie reklamowe prowadzone w mediach społecznościowych.

Dlaczego zatem taka fraza nie funkcjonuje w powszechnym użyciu? Trudno powiedzieć. Zamiast tego, mówimy najczęściej adsy (od angielskiego advertising, reklama). Choć to pojęcie ma szersze znaczenie, bo płatne kampanie można prowadzić nie tylko w mediach społecznościowych, a na przykład w wyszukiwarce Google czy serwisie Allegro. 

Skoncentrujmy się jednak na social media. Paid social to zbiorcze określenie na zagadnienia, które często opisywane są w przyporządkowaniu do konkretnych platform społecznościowych: Meta Ads, LinkedIn Ads itp.

Czy paid social to konieczność?

Podobno najpopularniejsza odpowiedź marketerów brzmi: „To zależy!”. Często przywoływana jest jako branżowy żart, choć w marketingu rzeczywiście jest tyle zmiennych, że pasuje jako wstępna odpowiedź na większość pytań. Ale w przypadku paid social raczej bym jej nie użyła. Zajmuję się płatnymi kampaniami od ponad 8 lat. I z każdym rokiem zmiany w onlajnach są coraz bardziej dynamiczne. Rośnie konkurencja, a zasady działania algorytmów platform społecznościowych pozostają raczej w sferze domysłów.

Oczywiście, można funkcjonować w social media i budować markę w oparciu jedynie o działania organiczne. W tym kontekście paid social nie jest warunkiem koniecznym zaistnienia firmy w onlajnach. Ale powiedziałabym, że to zdecydowane ułatwienie i sposób na skuteczniejsze działania wspierające konkretny cel.

Paid social a działania organiczne

Choć wiele osób przekonuje się do płatnych kampanii, paid social bywa wciąż nieco demonizowany. A co najdziwniejsze, stawiany w totalnej opozycji do działań organicznych. Tymczasem osoby zajmujące się adsami w praktyce powiedzą Ci jedno: płatne i niepłatne działania w mediach społecznościowych powinny się łączyć i wpisywać w spójną strategię budowania marki.

W zależności od celu, jaki stawiasz sobie w swoim biznesie, możesz różnie rozkładać akcenty. Ale zarówno tworząc content organiczny, jak i ustawiając płatne kampanie, możesz testować konkretne rozwiązania, sprawdzać skuteczność w docieraniu do określonych grup. Coś bardzo wyraźnie podoba się osobom już obserwującym konta SM Twojej marki? Wykorzystaj tę wiedzę, aby łatwiej trafiać do podobnych osób, czyli swojej grupy docelowej.

Najważniejsze jednak jest to, że nawet jeśli przykujesz uwagę odbiorców reklamą, dobrze przygotowane, ciekawe i kreatywne treści organiczne pomogą tę uwagę utrzymać. A potencjalnie sprawią też, że zyskasz zaangażowanych followersów i stałych klientów.

Zalety paid social

W swojej pracy widziałam i współtworzyłam ogromne sukcesy marek oparte na płatnych kampaniach w mediach społecznościowych. Gdy piszę ten tekst, w styczniu 2024 roku, na działania paid social moich klientów wydałam około 5 milionów złotych. Czy wszyscy od początku byli entuzjastami tego typu rozwiązań? Nie. Ale finalnie wszyscy się do nich przekonywali. Zalet płatnych kampanii w mediach społecznościowych jest wiele – i do różnych osób przemawiają różne argumenty.

Wybrałam trzy, moim zdaniem największe, zalety paid social.

  • Jasne zasady docierania do odpowiednich odbiorców

W kontekście wspomnianych już algorytmów i nie do końca klarownych zasad ich funkcjonowania, możliwość określenia warunków docierania do konkretnych użytkowników jest naprawdę ogromnym game changerem. Gdy wiesz, kim jest Twój potencjalny klient (ile ma lat, co lubi, czym się interesuje, jakie treści wybiera), ustawiając odpowiednie parametry, jesteś w stanie trafiać ze swoją reklamą właśnie do takich osób.

  • Precyzja, czyli możliwość realizowania konkretnych celów w relatywnie krótkim czasie

Reklama to nie tylko zachęcanie do zakupu produktu lub usługi. Płatne kampanie umożliwiają między innymi zwiększanie rozpoznawalności marki czy budowanie określonego wizerunku. W zależności od potrzeb możesz włączać kampanie nakierowane na inne cele. Czas wzmożonych działań organicznych warto uzupełnić o reklamę, która wspiera zwiększanie świadomości marki (buduje zasięgi). Z kolei w okresie kampanii sprzedażowych przekaz reklamowy może wprost zachęcać do zakupów.

  • Możliwość dokładnego analizowania i porównywania wyników działań

Ten argument trafia przede wszystkim do osób, które mają poukładaną strategię i wiedzą, jak cenne są dane. To na podstawie danych, statystyk i konkretnych wyników można usprawniać kolejne działania.

Jak wykorzystać paid social w małym biznesie

Działania reklamowe nie są wcale domeną wielkich firm. To właśnie jest w paid social wspaniałe. Nie musisz dysponować ogromnym budżetem, aby zacząć realizować płatne kampanie w mediach społecznościowych.

Niewielkim markom rekomenduję przede wszystkim reklamy zasięgowe, które nazywam kampaniami follow. To metoda na rozwijanie społeczności, trafianie do osób, do których trudniej jest dotrzeć w sposób organiczny. Możesz ustawić taką kampanię w dowolnym czasie. Pamiętaj jedynie, by po tym, jak nastąpi dopływ nowych obserwujących, nie zostawić ich bez „opieki”. Gdy na profilu czy stronie nic nie będzie się działo, odejdą równie szybko, jak przyszli.

Paid social – jak zacząć?

Jeżeli dopiero rozkręcasz swój biznes lub po długich namysłach chcesz w końcu sięgnąć po działania paid social, masz kilka opcji. W zależności od tego, jakimi zasobami (czas, środki) dysponujesz i jakie masz cele, możesz:

  • skorzystać z bezpłatnej wiedzy dostępnej w internecie,
  • uczyć się z kursów opracowanych przez profesjonalistów*,
  • oddelegować ustawienie kampanii oraz czuwanie nad nimi ekspertom – freelancerom lub agencji.

Aby zacząć, nie potrzebujesz ogromnego budżetu. Tak naprawdę wystarczy kilkanaście złotych dziennie. Jasno sprecyzowany cel i wpisanie paid social w szersze, zgodne ze strategią działania, to moim zdaniem niezbędny punkt wyjścia.

Jednocześnie pamiętaj, że aby reklama była skuteczna, nie wystarczą zaangażowane w nią finanse. Kreacja i towarzyszący jej tekst muszą spełniać określone wymagania. Więcej o tym pisałam już na blogu w tych dwóch tekstach:

Zachęcam też do obserwowania mojego konta na IG, gdzie na co dzień dzielę się praktycznymi poradami dotyczącymi organicznych i płatnych działań w mediach społecznościowych.

*Na przykład z kursu o reklamie na Instagramie, który opracowałam i który dostępny jest w moim sklepie.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *